Dzisiaj bylam w miscie i qpilam te spodenki :) qpilam tes sobie lakier (Dorota wiesz jaki :P ) potem przylazlam do domq i uczylam sie z hstorii ;) ale mam dobry humorek nie fiem dla cziemu ale jest qll moze to od tego dziwnego ciacha ktore qpilam w miescie...nie no bylo calkiem dobre tylko mialo jakis dziwny posmak:) koncze pa i posdro 4 all
PS Dorota mam nadzieje ze fajnie wygladasz:P (patrz blog pacyffka16)
To powinno wszystko tlumaczyc...
Nie no ja sie chba starzeje albo cos w tym stylu...rano wstalam ogladnelam cos w telewizji...uczylam sie z wos-u...potem przerwa na tv...sprzatanie...historia...znowu wos...i teraz siedze przy kompie...Co sie ze mna dzieje...Ale jutro powinno sie wszystko zwrucic...ide do miasta cos sobie qpic ;D
Wiec dzisiaj rano sie uczylam potem Dorota zadzwonila czy do niej przyjde...Ale ja musialam isc po krotkie spodenki do miasta (nie jestem glupia wiem ze jest zima ale ja potrzebowalam ich na tance) wiec przechodzilysmy przez rynek iii zobaczylam fajniusie spodenki wiec postanowilam przymierzyc...Bosh... jak tam zimno bylo rozumiem ze to jest rynek ale przydalo by sie jakies ogrzewanie...Nigdy wiecej nie bede przechodzic przez rynek bo jeszcze mi sie cos spodoba...Ale w sklepach nie bylo krotkich spodenek...qrde ja to mam problemy:P No wiec poszlysmy do Kauflanda qpic cos do zarelka;] Po powrocie do domq czytalam ksiazke (czego neienawidze...) I tak mi dzionek zlecial...
Bylam na tancach nie robilismy dalej ukladu bo nie bylo mojego partnera...(ale mniejsza z tym) wiec jutro chcialabym isc na lyzwy...Ale nie sama musze kogos z soba zabrac tylko kogo...hmmmm a moze skocze do miasta, nie moge siedziec caly dzionek w domu wkoncu sa ferie!!! Nie chce mi sie rozpisywac wiec koncze do jutra...Musze jeszcze cos znalesc w necie (do szkoly oczywiscie) i lece zaraz spac bo zmeczona jestem po tancach posdro 4 all :*