Kolejny dzien mojego zycia...
Komentarze: 2
Bosh...jaki ten dzien byl zmulony...Pol dnia z historii sie uczylam :/ Zostal jeszcze angielski i chemia...Nauczyciele sie o nas troszcza i zadbali zebysmy mieli co robic w "dlugi" weekend...Masakra...Niby niedlugo moje urodziny...Ale jakos specjalnie sie z tego nie ciesze :/Sama nic juz nie wiem...Nie wiem czego chce...Nie wiem co myslec o pewnych sprawach...Z jednej strony jest fajnie...A z drugiej ehhh...Jutro swieto zmarlych...I nagle wszyscy sobie przypominaja o swojej zmarlej rodzinie...Wqrza mnie taka postawa...Ale co moge zrobic...
Dodaj komentarz