Klopoty...

Bosh...co ja dzisiaj przezywalam...Przyszlam do szkoly i Krzysiek z Ilim powiedzieli ze jest sprawdzian z niemca...Przekazalam to klasie i oczywiscie dostalam ochrzan od goscia od anglika bo sie przesiadlam do psiapsiulki... Potem zwialysmy z niemccca...Potem sprawdzian z polaka...Moja polonistka powiedziala ze matematyczka sie wqrzyla na mnie i na moja psiapsiule...Z powodu ze podmienilysmy sprawdziany na matmie...No ale matematyca troche wrzeszczala ale jej przeszlo...Hehs...Teraz ucze sie inwokacji ale mi nie wychodz :/ heh Ok ide sie narazie uczyc papa :*4u :)