paź 22 2004

siuuuuper dzionek :)


Komentarze: 2

Wiec rano wstalam i jak mi nakazywal moj instynkt siadlam do kompa :) Potem poszlam po Dorotke i pomknelysmy pod szkole ;D Potem zesmy wsiadly do autobusu i pojechalismy do Zielonej (moja klasa & 3h). Po drodze do Zielonej bylo zajebiscie nudno...Ale na miejscu sie rozkrecilysmy i reszta byla git :D Ten dzionek nalezy zaliczyc do tych schizowatych :) Np Pewna dzieffczynka z mojej klasy twierdzila ze jej starsza UFO porwalo :P (Ja nie chodze do szkoly specjalnej :P). Widziala tez dzdzownice ze 100 nogami... Eh...No coz :P Mimo wszystko pozdroffionka :*

nicolinka : :
Pacy
23 października 2004, 09:39
Taaaaaa... Pomijajac Wielkiego Guru 3h - bylo git... :/ A wiesz, jak wymyslilyscie z Ewa, ze jestem w ciazy, to prosze mnie jeszcze poinformowac, z kim, bo jakos nie moge sobie przypomniec... :/
22 października 2004, 21:59
Niektorzy ludzie maja cos z garnkami i nie przejumuj sie tym, ze czasem jest zle, bo musi byc dobrze. Choc ja w to zaczynam powoli watpic;/ Pozdro:*

Dodaj komentarz